KarboLand. Agnieszka Łącka

1097128-352x500

KarboLand. Agnieszka Łącka

Sorus,  2023


KarboLand to zbiór dziewięciu opowiadań, w których zawarte są losy mieszkańców związanych z Wałbrzychem – miastem, które po wyznaczeniu nowych granic stało się ziemią obiecaną dla kilkunastu narodowości ocalałych po drugiej wojnie światowej. Ich potomkowie szukają odpowiedzi na pytanie: kim są? Znajdują ją często w cudzych przedmiotach, pod ziemią, w bliższym i dalszym otoczeniu, także za granicą. W swojej codzienności mierzą się z piętnem braku przynależności do regionu, w który głęboko wrośli.  

Czy istnieją miejsca, w których Homo waldenbergensis odnajdą samych siebie?

Agnieszka Łącka – pochodząca z Wałbrzycha agronomka, obecnie mieszkanka Wrocławia, gdzie jest pracownikiem Katedry Genetyki, Hodowli Roślin i Nasiennictwa na Uniwersytecie Przyrodniczym. Zdobywczyni pierwszego miejsca w V Międzynarodowym Konkursie Literackim im. Siegfrieda Lenza. Ma dwóch synów.

 


 

 

Kiedy byłam dzieckiem, chciałam zostać:

kioskarką

Moje źródło inspiracji to:

Wszystko z czym mój umysł się zetknął. To mogą być historie moich bliskich ale też wybuch wulkanu Krakatau, wszystko się to jakoś łączy i tworzy historie, które można opisać.

W moich książkach najbardziej lubię: Aga_mix-square

Rytmikę

Długopis czy klawiatura?

Oba

Moje największe pisarskie marzenie:

Moja książka na półce, kolejna

Sukces to dla mnie:

chwila, w której czuję się zadowolona z siebie

Książka, ebook, czy audiobook?

Papier

Moje nieliterackie hobby to:

Podróże

Dla przyjemności czytam:

popularno-naukowe, poezję

Gdybym mogła zostać bohaterem książki, byłby to:

Byłaby to Królowa jakiejś magicznej wyspy obfitującej w całoroczne słońce, soczyste owoce i schłodzone napoje.

Na kolację poszłabym z…

Davidem Bowie

Jak łącze pisanie z życiem zawodowym i prywatnym?

Samo się dzieje. Kiedy pojawia się ta siła w środku i już moja głowa nie może wytrzymać, wtedy spisuję na szybko zamysł do notatek w telefonie. Później dokonuje tych wszystkich codziennych czynności w miarę szybko (bezbłędnie i bezboleśnie) a potem już mnie nie ma dla Świata.

Jakie emocje towarzyszą mi w związku z wydaniem książki ?

Jest radość ale też nerwowość.

CLOSE
CLOSE