Planeta Lawa. Jaszczurka Drago

9788382406825_jaszczurka_Drago_PLANETA_LAWA_oryg (1)

Planeta Lawa. Jaszczurka Drago

Zielona Sowa,  2022


Zabawna opowieść o jaszczurce w świecie smoków!

Jaszczurka Drago trafia z Ziemi na planetę Lawa, zamieszkiwaną przez smoki. Od początku więc Drago czuje się inny. Na domiar złego nienawidzi go Miętus Porywczy – największa szkolna gwiazda. Jaszczur musi stawić czoła wielu przeciwnościom losu. Czy uda mu się odnaleźć w sobie siłę i przezwyciężyć poczucie niższości spowodowane odmiennością?

„Planeta Lawa” to pierwsza część serii przygód Jaszczurki Drago – fantastyczna historia, z której można dowiedzieć się, jak podgrzewać smocze łzy, czym są lizoognie i jak wygląda Aula Łusek. Przede wszystkim jednak to opowieść o samoakceptacji i próbie odnalezienia się w nowym miejscu.

Jest to książka dodająca otuchy dziecięcym czytelnikom, dopełniona wesołymi ilustracjami.


 

Ankieta Maszynisty

 

Kiedy byłem dzieckiem, chciałem zostać…

Nie wiem, na ile była to moja świadoma decyzja, a na ile wpływ wszystkich andrzejkowych wróżb na szkolnych dyskotekach, ale chciałem zostać… księdzem.312072265_10229544318740665_6801377232563270374_n (1)
Moje źródło inspiracji to…

Inspiruje mnie codzienność. Lubię zatopić się w chwili, słuchać tego, co szepcze wiatr i o czym śpiewają patki. Obserwuję ludzi, ich mimikę, zachowanie. Czasem zdarzy mi się podsłuchać czyjąś rozmowę, ale wszystko w wyższych, literackich celach!
W moich książkach najbardziej lubię…

Radość i wolność. Uwielbiam literaturę dziecięcą, bo daje mi niesamowitą frajdę podczas tworzenia magicznych światów i pozwala mojej wyobraźni na szaleństwa.
Długopis czy klawiatura?

Zdecydowanie klawiatura! Notuję tylko podczas kursów pisarskich. Mam swój wyjątkowy zeszyt zdobiony elementami graficznymi z Quidditcha i długopis Gryffindoru, których używam tylko podczas nauki pisania. Reszta, od konceptu po finalny zapis, klawiatura i komputer.
Moje największe pisarskie marzenie

Marzę o tym, żeby żyć tylko i wyłącznie z pisania książek. Chciałbym spotkać się z czytelnikami, dyskutować o bohaterach i fabule, dzielić się swoją wiedzą i pomysłami. Chciałbym móc skupiać się tylko na pisaniu i nie mieć z tyłu głowy poczucia, że nie mogę się z tego utrzymać.

Sukces to dla mnie:

Radość z tego, co robię i poczucie, że moja praca (pisanie) daje radość nie tylko mi, ale przede wszystkim czytelnikom.
Książka, ebook, czy audiobook?

Bardzo trudne pytanie. Wszystko! Ostatnio pisałem na LinkedIn o tsundoku – kupowaniu książek bez ich czytania. To ja! Książki, ebooki, audiobooki – ja wszystkie was historie, czytać chcę. Stosik wstydu rośnie u mnie szybciej niż rośnie inflacja. I najgorsze jest to, że jak w przypadku inflacji, tak w przypadku kupowania kolejnych książek, nie rozumiem, jak do tego mogło dojść.

Moje nieliterackie hobby to

Motoryzacja. Kocham szybkie samochody. Przez ponad 2 lata byłem dziennikarzem motoryzacyjnym, a teraz co jakiś czas biorę sportową furę na testy i ją potem opisuję na swoich social mediach. W moich żyłach buzuje paliwo, a zapach palonej gumy mógłby być moimi perfumami.
Dla przyjemności czytam:

Harry’ego Pottera! Always. W tym roku czytam serię już po raz 17. I będę ją czytał dopóki dopóty pozwoli mi na to wzrok.
Gdybym mógł zostać bohaterem książki, byłaby to…

Hmm, znając odpowiedź na poprzednie pytanie, czy Harry Potter będzie dla kogoś zaskoczeniem?

Na kolację poszedłbym z…

No i mamy hat-trick! Zdecydowanie J.K. Rowling. Ile ja bym dał, żeby móc ją dopytać o magiczny świat Pottera.

Jak łącze pisanie z życiem zawodowym i prywatnym?

Jest to bardzo trudne, ponieważ dużo czasu spędzam w pracy (jestem marketerem). Do pisania staram się siadać z samego rana, tuż po przebudzeniu i pisać przez godzinę do dwóch. Niestety, lubię sobie pospać, więc moje pisarskie rytuały bardzo często zamieniają się w siedzenie po nocach i przy bladym świetle lampki klepanie w klawiaturę.
Jakie emocje towarzyszą mi w związku z wydaniem książki?

Spełnienie. Radość. Ekscytacja. Niedowierzanie. Strach. Totalny emocjonalny armagedon. No, ale kocham tę mieszankę i nie wyobrażam sobie mojego życia bez pisania.

CLOSE
CLOSE